18 lipca wybraliśmy się ponownie w Dolinę 3 Stawów. I tym razem oprócz wypoczynku nad wodą, główną atrakcją było grillowanie. Dla urozmaicenia piekliśmy nie tylko kiełbaski, ale i krupnioki, którymi się zajadaliśmy. Były wyśmienite! Po tak smacznym posiłku przyszedł czas na relaks i wsłuchiwanie się w odgłosy natury. Niektórzy wybrali się na spacer, by rozprostować nogi. Później też trochę pośpiewaliśmy i było bardzo, bardzo wesoło… nie chciało nam się wracać.