7 lipca wybraliśmy się na wycieczkę do ogrodów Kapias w Goczałkowicach Zdrój, aby pospacerować pośród zieleni. Na pogodę nie mogliśmy narzekać, ponieważ termometr wskazywał ponad 30 stopni ! Kiedy dojechaliśmy na miejsce, okazało się, że ogrody są podzielone na dwie wydzielone części : ogrody nowe i ogrody stare. Zaczęliśmy od ogrodów nowych, które z kolei dzieliły się na jeszcze mniejsze segmenty.Znajdował się tam m.in uroczy angielski ogród i ogród sensoryczny stworzony z myślą o niepełnosprawnych. Największą uwagę mieszkańców przykuł ogród wiejski. Był to istny widok prosto z filmu” Sami swoi”. Dużo kwiatów, sprzęt gospodarstwa domowego, a także drewniany stary płot. Następnie ruszyliśmy do drugiej części czyli ogrodów starych. Znaleźliśmy tam ukojenie, a zarazem schronienie od upału pod altanką krytą strzechą. Niestety upał nie doskwierał jedynie nam, ale także wszelkim kwiatom i roślinom. Na naszych oczach zaczęła się “akcja podlewania” co utrudniło nam dalsze zwiedzanie tej części.Na koniec udaliśmy się na taras uroczej restauracji Kapias, gdzie odpoczywaliśmy pod ogromnym parasolem,podziwiając otaczające nas wokół ogrody.
