24 sierpnia wybraliśmy się na Paprocany. Jest tam jeziorko i duża plaża, na której mogliśmy posiedzieć na leżakach i podziwiać piękne widoki. Po nieco chłodnym poranku zaczęło przygrzewać słońce, więc mogliśmy zrzucić okrywające nas koce i trochę się poopalać. W przyjemnej, wakacyjnej atmosferze zjedliśmy ciasto i kanapki, a następnie niektórzy postanowili pospacerować brzegiem jeziora wzdłuż którego ciągną się wygodne alejki.